czwartek, 31 maja 2012

Lednice - zamek (Czechy)

Wiosna 2012.
Lednice – miasteczko w Czechach w kraju południowomorawskim, niedaleko granicy z Austrią i Słowacją, nad Dyją, siedziba gminy Lednice. W gminie mieszka 2 366 mieszkańców, jej powierzchnia wynosi 3127 ha.
W Lednicy znajduje się neogotycki zamek otoczony dwustuhektarowym parkiem. W 1996 roku obiekt ten razem z pałacem w sąsiedniej miejscowości Valtice wpisany został na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
(Wikipedia)
C.d. długiego weekendu majowego w Mikulovie.
Będąc kilka dni w Mikulovie chyba nie można nie wziąść pod uwagę w swoich planach turystycznych takiego miejsca jak Lednice. To tylko około 12 km od Mikulova, a teren w okolicach miasteczek Lednice i Valtice jest niewątpliwie jedną z największych atrakcji nie tylko tego rejonu ale i całych Moraw. W 1996 roku zamek w Lednicach wraz z pałacem w Valticach wpisano na listę UNESCO. Wg Wikipedii: pierwsza wzmianka o posiadłości w Lednicach pochodzi z 1222 roku i aż do 1945 roku należała do arystokratycznego rodu Liechtensteinów, początkowo jednego z najbogatszych arystokratycznych rodów Moraw, od XVII wieku także książąt Liechtensteinu (Lednice stały się wówczas ich letnią rezydencją).
Zamek w Lednicach



Wrażenia z pobytu w Lednicach i zwiedzania neogotyckiego zamku mam pozytywne. Budowla naprawdę robi ogromne wrażenie. Już wchodząc do zespołu parkowo-zamkowego zwraca uwagę wielkość zamku, jego pięknie odnowiona elewacja (tylko jedna mała część jest w remoncie), gotyckie detale architektoniczne (szczególnie kaplicy). Dodatkowo trzeba też wspomnieć o pięknych bardzo zadbanych ogrodach przy zamku i o bardzo dużym parku wraz ze stawami. Na koniec nie można zapomnieć o ciekawym 60m minarecie postawionym w parku, podobno największym tego rodzaju obiekcie w krajach nie-islamskich. Cały teren jest dość dobrze zagospodarowany: mała gastronomia, punkty z pamiątkami itd., nawet są statki przewożące turystów do minaretu. Ale też trzeba pochwalić Czechów, że z tą infrastrukturą nie przesadzili. Jedyną wadą, ale tego mozna było się spodziewać są spore tłumy turystów chyba o każdej porze dnia zwiedzające sam zamek lub ogrody, lub przyległy park. 
Mimo tych tłumów myślę, że będąc parę dni w tych okolicach i nie zobaczyć zamku w Lednicach to raczej nie wypada... ;-)
Lednice - zamek

Część zamku w Lednicach w remoncie

Park w okolicy zamku w Lednicach


Minaret w parku w okolicach zamku w Lednicach

Park w Lednicach

I jeszcze taka mała moja dygresja: neogotyzm oczywiście można lubić lub nie... Dla niektórych budowla zamku w Lednicach jest prawie, że arcydziełem architektonicznym, a dla niektórych pewnie niezłym kiczem. Mnie się spodobał..., ale nieustannie miałem skojarzenia jego budowli z budowlą dworca kolejowego Wrocław Główny. ;-)


21 komentarzy:

  1. Piękny zamek, angielskie ogrody i super pogoda. Wszystko cieszy oko.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mogę oderwać oczu od Twoich zdjęć! Są absolutnie fantastyczne. Miejsce bajecznie pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wyświetlają mi się wszystkie zdjęcia, mam do niedzieli 'słaby net', ale to co widzę, zachwyca, niesamowita budowla, jak z bajki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zamek troszkę przypomina mi Hlubokę, z też pięknym założeniem parkowym, ale ten w Lednicach jest zdecydowanie większy. Udało Ci się jednak nie pokazać tego tłumu ludzi, i bardzo dobrze. A jakie wrażenia zrobiły na Tobie wnętrza? Można robić w nich zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już nieraz pisałem - ja osobiście za wnętrzami nie przepadam... :-) Zawsze bardziej interesuje mnie wszystko co jest z zewnątrz.
      Ale oczywiście weszliśmy do środka i z uwagi na dzieci wybraliśmy trasę: sale dziecięce i muzeum zabawek. Było nawet, nawet ;-)
      Każde piętro (są podzielone tematycznie) w tym zamku jest osobno płatne, z osobnym przewodnikiem.
      Zdjęcia można robić za niewielką dopłatą do zwykłego biletu.
      Pozdr.

      Usuń
  5. Piękny zamek i piękne zdjęcia :D ... i pogoda dopisała :) super
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Głupia sprawa, ale bardziej podobają mi się Twoje zdjęcia niż sam zamek - widać neogotyk to nie moja bajka. A tak w ogóle, to nie wygląda jak u bratanków, ale jak u jakiejśik Włochów czy innego kraju południa Europy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zamek w Lednicach wygląda trochę jak makieta :), ale i tak bardziej podoba mi się po niż przed remontem :). Ogrody przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o tym zamku, że jest piękny, ale nie myślałam, że aż tak. A może to zasługa Twoich zdjęć ;-)
    Muszę to zobaczyć!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia, zamek jak i park wyglądają fantastycznie. Idealne na plenery filmowe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ponieważ pada deszcz i mam wolne od zajęć ogrodowych, postanowiłam prześledzić Twojego bloga od pierwszego wpisu. Bardzo piękny, wspaniałe zdjęcia i nadzwyczaj ciekawe opisy, moje gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  11. My, wybiegani po górach chętnie oglądamy Twoje zamki i inne perełki, na które często sami nie mamy czasu. Zdjęcia świetne. Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia zamek też, ale na horyzoncie brakuje mi gór. Pozdr Alina

    OdpowiedzUsuń
  13. Południowej części Czech nie miałem jeszcze okazji odwiedzić :( Jesienią będę miał więcej wolnego, będzie trzeba się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurcze.. moje pierwsze skojarzenie było takie, że zamek został przeniesiony z Wielkiej Brytanii:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny! I rzeczywiście są pewne analogie :D. Chociaż ja dworzec Wrocławski w budowie tylko z opisów, np. tu: http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2012/06/wrocaw-gowny-jestem-dumna.html. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne są te pałace w Lednicach i pobliski w Valticach. W ogóle rejon Mikulova jest bardzo atrakcyjny turystycznie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten obiekt mam od dwóch lat na mojej prywatnej liście - czeka na zrealizowanie:-)). Piekny jest.... Pozdrawiam, udanego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  18. Byłem w Lednicach parę lat temu. Kaplica była w bardzo kiepskim stanie, w trakcie generalnego remontu. Pałac w nieco lepszym, ale też odrapany. Minaret zasłonięty rusztowaniami i zieloną siatką. Widzę, że cały kompleks jest pięknie odnowiony i warto się tam znowu wybrać. Bardzo dobre zdjęcia. Podziwiam Czechów za ich troskę o zabytki. W ekspresowym tempie nadrabiają zaległości po czasach komuny. Gdyby ten okres potrwał jeszcze z 10 lat, to nie byłoby czego odnawiać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam gotyckie zamki i zamczyska :) Piekne zdjęcia. Jestem fanką Twojego talentu foto!
    Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  20. caly czas mowa o Czechach, ale to Morawy i Morawianie a nie Czechy i Czesi

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin